[Grane, zapomniane #5] Armies of Exigo

0

Jak każdy doskonale wie, Blizzard jest mistrzem w swej dziedzinie. Właściwie każdy tytuł przez owo studio stworzony jest perfekcyjny i w wielu kręgach kultowy. Wielu niepoprawnych optymistów próbowało dorównać owym perfekcjom, twierdząc nawet, że uda się im dzieła Blizza przewyższyć (vide Outlive, SunAge). Byli też ludzie, których celem było stworzenie gry, która naśladowała dzieło Blizzarda, przeznaczoną głównie do rozgrywek multiplayer. Taka gra też powstała, a jej imię to Armies of Exigo. Zapraszam do lektury do kolejnego tekstu z serii „zapominajek”!

Czytaj dalej

[Recenzja] Far Cry 4

FC4-Header

Trzecia część Far Cry’a zupełnie odmieniła tę serię i spowodowała, że gracze ponownie o niej usłyszeli. Mimo że nie miała za dużo wspólnego z genialną jedynką, to i tak sprawiała wiele radości z podróżowania po wielkim świecie i oferowała rewelacyjną fabułę, z masą pamiętnych postaci. A jak wyszła twórcom czwarta odsłona?

Czytaj dalej

Pierwszy tydzień urzędowania w Wyzimie

ACNLChcę was zabrać do Wyzimy. Jednak nie tej rządzonej przez Foltesta, ale mojej, weselszej wersji. W niej nie ma morderstw, przemocy ani pijaństwa. Nie oznacza to jednak, że nie ma sytuacji łamiących serce, albo przeklętego kredytu wiszącego nad burmistrzem miasteczka. Jako że każda rozpoczęta gra to osobista podróż do krainy marzeń, pozwólcie się oprowadzić po moim miasteczku i początkach mojego życia w Animal Crossing New Leaf.

Czytaj dalej